piątek, 30 września 2022

Czego naprawdę pragnie twoje serce? - "O Mantykorze, która szukała domu" Artur Tojza

TYTUŁ:  O Mantykorze, która szukała domu
okładka książki O Mantykorze, która szukała domu
AUTOR:  Artur Tojza
ILOŚĆ TOMÓW:  1
LICZBA STRON:  36
WYDANIE:  2022 (Self Publishing)

Czego naprawdę pragnie twoje serce?

Nastrojowa baśń o podróży dwóch niezwykłych stworzeń. "O Mantykorze, która szukała domu" przedstawia strażniczkę pragnącą własnego miejsca i dżina który sam też miał marzenia.

Pustynia Dasht-e Kavir od wieków była strzeżona przez legendarną istotę, Mantykorę. Jedyna w swoim rodzaju, wędrowała wśród piasków, broniąc żyjących na tych terenach stworzeń. Po latach tułaczki zaczął jej doskwierać brak miejsca do którego mogła wrócić i w którym nie byłaby tak samotna. Odnalezienie nietypowego dżina daje jej nadzieję na urzeczywistnienie marzenia, jednak zgodnie z umową najpierw musi sama spełnić jego trzy życzenia.

Kolejna, po "Małej Hydrze, która nauczyła się latać" baśń od Artura Tojzy, która pełna jest niezwykłych stworzeń i magii, ale pod tą otoczką nadal dotykająca bardzo przyziemnych tematów.

Pomimo braku nieodpowiednich dla młodszego czytelnika treści, poleciłabym lekturę "O Mantykorze, która szukała domu" trochę starszym czytelnikom niż "Małą Hydrę", mogą bardziej docenić tą pozycję. Przyczyną jest bardziej statyczna forma, klimat jest poważniejszy, trochę filozoficzny. Niektórych może to znudzić, nawet przy tak krótkiej pozycji. Jeśli taki styl wam nie odpowiada nie ma co próbować. Cała książka składa się z dyskusji bohaterów, ich przemyśleń. Bohaterowie wędrują po wydmach, snują opowieści o minionych czasach, o ludziach na których natrafili i o tym jak to wpłynęło na ich postrzeganie rzeczywistości. 

Skoro odbieraniu otoczenia mowa, zauważyłam, że autor tworzy bohaterów według konkretnego schematu. Przy dwóch pozycjach taka powtarzalność nie przeszkadza, jednak mam nadzieję, że kolejna książka przyniesie trochę odmienne charaktery.
Jeden z protagonistów to ktoś z ograniczoną wiedzą o świecie, wysnuwający negatywne wnioski z zebranych doświadczeń. Mantykora jest pesymistką, osądzającą na podstawie plotek, choć jest dojrzalsza, bardzo przypominała mi Małą Hydrę. Obie przez krzywdy których doświadczyły lub widziały nie są w stanie dostrzec przejawów dobroci.
Dżin z baśni O Mantykorze która szukała domu
Druga z postaci to mentor, prowadzący czytelnika i towarzyszkę  w podróży uświadomienia, że świat nie jest taki czarno-biały. Dostrzega jego pozytywne i negatywne aspekty ale i tak udaje mu się zachować pogodę ducha. Nie traci nadziei, nie ocenia całego społeczeństwa przez czyny jednostek. Takie kreacje bohaterów pomagają w prowadzeniu baśniowej opowieści z morałem, pozwalają na prowadzenie dyskusji, których jak wspomniałam w tej pozycji nie brakuje. Dżin i Mantykora zażarcie spierają się o naturę ludzi, wymieniają doświadczeniami, wytykają sobie hipokryzję. Z czasem użyte jako obraza porównanie "ludzki" zmienia znaczenie.

Warto wspomnieć o ładnych ilustracjach, na początku i końcu książki. Szkicowe grafiki, bardzo estetyczne, z prostym cieniowaniem dobrze przedstawiającym przestrzeń. 


2 komentarze:

  1. Też czasem przeszkadzają mi schematyczni bohaterowie ale może inne książki wniosą coś nowego :)

    OdpowiedzUsuń